Jak wspominała wczoraj S., dzisiaj moja kolej na pokazanie swoich zakupów z SH. Z wcześniejszego postu dowiedziałyście się, że początkowo miałyśmy opory przed kupowaniem w lumpeksach. Okazuje się, że to dosyć popularny problem wśród dziewczyn, które chciałyby zacząć, ale nie potrafią szukać/ brzydzą się noszenia używanych ubrań/ obawiają się, że nie znajdą niczego poza spranymi koszulkami czy niemodnymi sweterkami. Na początku to właśnie były moje argumenty przeciw kupowaniu w second hand`ach. Wszystko zmieniło się gdy po jakiś 15 minutach nudzenia i zglądania w takim sklepie, (kiedy moje przyjaciółki były już zaabsorbowane wynajdywaniem perełek) w końcu natrafiłam na sweter, w którym "zakochałam się od pierwszego wejrzenia". Wtedy nie było już żadnego "ale" i przestałam zastanawiać się nad minusami odzieży używanej. W tym momencie cieszę się, że wyzbyłam się oporów bo moja szafa wzbogaciła się dzięki temu o kilka naprawdę ciekawych części garderoby. Wszystko jest dla ludzi, więc jeśli wydaje się Wam, że nie potraficie szukać to może warto spróbować jeszcze raz i w skupieniu przejrzeć wszystkie lumpeksowe wieszaki, jeden po drugim. Może wtedy uda się w końcu znaleźć coś wyjątkowego.
Przygotowałam dla Was serię zdjęć ciuchów, które według mnie wypadły najlepiej na tle moich pozostałych zdobyczy. Niektóre z nich są już przerobione, inne czekają na skrócenie rękawów, długości czy zmianę guzików, ale wszystkie od razu mi się spodobały i wróciły ze mną do domu. Mam nadzieję, że każda z Was znajdzie w mojej skromnej kolekcji chociaż jedną rzecz, która jej przypadnie do gustu ;). A o to kilka z nich...
Przygotowałam dla Was serię zdjęć ciuchów, które według mnie wypadły najlepiej na tle moich pozostałych zdobyczy. Niektóre z nich są już przerobione, inne czekają na skrócenie rękawów, długości czy zmianę guzików, ale wszystkie od razu mi się spodobały i wróciły ze mną do domu. Mam nadzieję, że każda z Was znajdzie w mojej skromnej kolekcji chociaż jedną rzecz, która jej przypadnie do gustu ;). A o to kilka z nich...
Zdecydowaną większość tych ubrań będę Wam zapewne prezentować w codziennych stylizacjach. Tymczasem zapraszam Was do obejrzenia teledysku mojego ulubionego zespołu, który zresztą zagościł u nas już wcześniej dzięki S. ;).
"Trying to tell you "no" but my body keeps on telling you "yes"..."
"One more night"- Maroon 5
Czekam na Wasze komentarze ;),
M.
przedostatnia spódnica genialna, w ogóle widzę kilka fajnych rzeczy, z chęcią zobaczę je w zestawach, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńbiałe szorty i spódnica koronkowa z frędzlami są super :)
OdpowiedzUsuńBiałe szorty! <333
OdpowiedzUsuńBiałe szorty były wcześniej długimi dzwonami, ale trochę je zmodernizowałam. ;)
Usuńtrzecie zdjęcie od góry...bluzka po prawej...świetna! ;)
OdpowiedzUsuńcudowne rzeczy! xD
OdpowiedzUsuńRewelacja spódniece pastelowe i dwie marynarki biała i pudrowy róż :)
OdpowiedzUsuńzachecam do obserwowania:D
zakochałam się w tych ołówkowych spódnicach <3
OdpowiedzUsuń♡
OdpowiedzUsuńrzeczywiście świetne zdobycze, uwielbiam sh :)
OdpowiedzUsuńsuper perełki!
OdpowiedzUsuńkupiłaś świetne bezrękawniki!!
polecam kupić ci jakąś dużą kamizelkę i zrobić z niej spódnicę!
to mój nowy sposób na rzeczy z SH.
polecam
zapraszam do siebie
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=24648109
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=24648109
pierwsza zdobycz fajna :)
OdpowiedzUsuńSerio to wszystko kupiłaś w sh? Bo ja gdybyś nie napisała nie powiedziałabym! Wszystko po trochu mi się podoba, każda rzecz ma 'to coś'. :}
OdpowiedzUsuńwszystko, dlatego warto się czasem wybrać. ;)
Usuń