29 października 2012

Kamerkowe LOVE

Jak cudownie, że przed nami długi weekend... W tym momencie czuję się wykończona szkołą, pilnie potrzebuję odpoczynku. Co lepsze, nadchodzące dni zapowiadają się naprawdę dobrze, więc czekam na nie z utęsknieniem, w międzyczasie dając z siebie resztki siły i spełniając moje nie zawsze przyjemne obowiązki. A jak tam Wasze palny na długi weekend i halloween?

Ostatnio mnie i moją siostrę, którą mieliście okazję poznać z poprzednim poście, naszła "faza" na wygłupianie się przed kamerką. Oto efekty:








Mi osobiście takie "głupawe" zdjęcia przeważnie poprawiają humor, uwielbiam je robić. Mam nadzieję, że Was zbytnio nie "odmużdżyłam" :)

S.

27 października 2012

Something new

Cześć, mam na imię Estera i jestem młodszą siostrą Sary. Aby blog się rozwijał i żeby pojawiały się różne ciekawości, które Was mogą zainteresować wraz z dziewczynami wpadłyśmy na pomysł tworzenia przeze mnie postów dotyczących fotografii. Od razu muszę zaznaczyć, że nie jestem wybitnym fotografem i moje prace nie są jeszcze w pełni profesjonalne. Będąc mniejszą dziewczynką brałam aparat cyfrowy bądź jakiś inny sprzęt, którym można uwiecznić coś pięknego, coś co się nigdy nie powtórzy, jakiś jedyny moment. Tak na prawdę moją upragnioną i długo oczekiwaną lustrzankę dostałam rok temu. Fotografowałam wcześniej wpomnianym aparatem cyfrowym (kompaktem) lub jak miałam okazję sprzętem bardziej fachowym. Brałam już dwukrotnie udział w warsztatach fotograficznych umożliwiających rozwijanie swojej pasji. Chcę się rozwijać w tym kierunku i dążyć do tego, aby moje prace stawały się coraz lepsze. Może Wy też się interesujecie fotografią? Jeżeli tak, to dajcie znać o tym w komentarzach i również powiedzcie co sądzicie o tego rodzaju postach.
Na początek chciałabym przedstawić Wam kilka moich "twórczości"











 A także jedno zdjęcie przedstawiające mnie:
Pozdrawiam, Estera.

24 października 2012

Coffee time

Zakupy w towarzystwie Sary w SH stały się już chyba częścią naszego cotygodniowego rytuału (wraz z odwiedzeniem Tchibo znajdującego się w pobliżu naszej szkoły). Jak zawsze wróciłyśmy do domu z nowymi nabytkami i energią do... nauki. Moja niestety wyczerpała się bardzo szybko i w tym momencie czuję, że moje powieki są tak ociężałe, że zaraz zasnę z głową w klawiaturze i obudzę się już i tak spóźniona na lekcje o jakieś miliony lat świetlnych. Żeby tego jednak uniknąć postaram się przejść do sedna ;).
Kolejny październikowy dzień zaowocował kilkoma zdjęciami. Tym razem robionymi przez moją kochaną współzałożycielkę bloga, której co prawda sporo brakuje do profesjonalizmu w dziedzinie fotografii, ale przynajmniej atmosfera podczas mojego nieudolnego "pozowania" była wyjątkowo przyjemna. We`re back:)



























Okulary- RayBan
Podkoszulka- Bershka
Koszula- SH
Jeansy- H&M
Buty- Stradivarius
Płaszcz- Zara
Torba- H&M

Zapraszam na kolejne posty, tym razem w wydaniu S., 
M.

22 października 2012

Autumn afternoon

Nie lubię zimy i jesieni, naprawdę nie lubię. Brak słońca, krótkie dni, a przede wszystkim zimno, które potrafi sprawić mi sporo kłopotów i wręcz cierpienia. Co tu dużo mówić, po prostu kompletnie nie jestem na nie odporna, zdarzało mi się nawet płakać z powodu mrozów. Jednak we wszystkim można znaleźć dobre strony. Na przykład w jesieni uwielbiam to, że można ubierać się warstwowo, włożyć czapkę, komin, płaszcz, kurtkę itd. Poza tym nawet jesienne dni mogą być piękne i pozbawione zimna, wiatru, czy deszczu. Taki własnie dzień przytrafił mi się w ostatnią sobotę, którą spędziłam z Martyną i moją siostrą. Co prawda potem przestało być tak cieplutko i przyjemnie, więc uciekłyśmy do galerii :)
Na szczęście zdążyłyśmy skorzystać z uroków jesiennej pogody. A oto efekty:









bluzka- sh
spodnie- H&M
płaszcz- Stradivarius
buty- Bershka
torba- Zara
czapka- H&M







Mam nadzieję, że piękna polska jesień zostanie z nami jak najdłużej! Życzę tego i Wam, i sobie. 
Już teraz zapraszam Was na następny post w wykonaniu M, a także odwiedzanie nas, bo już w tym tygodniu ujawnimy naszą nowość, jaką szykujemy :)

S.




20 października 2012

POWRÓT

Przez ostatni miesiąc porządnie zaniedbałyśmy bloga. Szkolne obowiązki, stres, pośpiech, wzmożona potrzeba snu, przeróżne wyjścia i spotkania... Mogłabym tak wymieniać jeszcze długo. W końcu jednak się obudziłyśmy i postanowiłyśmy wrócić. Chcemy naprawdę wziąć się w garść i sprawić, by ten blog był dokładnie taki, jak sobie to zaplanowałyśmy i wymarzyłyśmy.
Mamy dla Was parę zmian, nowości i mnóstwo pomysłów oraz energii do stworzenia czegoś fajnego.
Mamy nadzieję, że będziecie nas odwiedzać i jak najbardziej pozytywnie odbierać naszego bloga.
ZAPRASZAMY!

S.