5 września 2012

Piąty września

Piąty września okazał się dla mnie cudownym i dobrze spędzonym, wbrew oczekiwaniom dniem. Mam nadzieję, że zebrane dziś siły starczą mi na jutrzejszy maraton stresu i poważnych rozmów...
Tymczasem mam dla Was "szkolny" outfit:







bluzka- sh
spódniczka- sh
buty- ?
naszyjnik- New Yorker
bransoletki- no name

A jak Wam mijają dni? Zaczynacie już czuć jesienną melancholie? Bo ja, jak na razie o dziwo jestem od tego daleka :O

S.

5 komentarzy:

  1. cześć, całkiem przypadkiem !
    zapraszam do mnie, dużo o modzie i dużo osobistych zdjęć, własnych stylizacji :)
    a może nawet zaczniesz obserwowac :)
    Powodzenia w dalszym prowadzeniu bloga!
    pozdrawiam, Paula

    OdpowiedzUsuń
  2. uroczo ;) ale ja bym rano tak zamarzła :D

    OdpowiedzUsuń
  3. jak ślicznie! wszystko mi się tu podoba, ten sweterek jest geeenialny :)

    OdpowiedzUsuń